Ghotic

W takim razie trzeba poczekać, aż odpowie ktoś, kto wie... i ma ochotę odpowiedzieć ;P

O Boże!!
Ja się was boję!
Wy jesteście tacy mhoczni!
AA!
Sataniści <wali całe to towarzystwo torebką po głowie> i ucieka z lękiem w oczach xP

Taaa jak nie uważacie mnie za coś w rodzaju wilkołaka to lepiej żebyście nie wychodziły nocą na pola... i inne otwarte przestrzenie... A stąd wiem że biegałam w nocy że mam ziemię na podartym ubraniu... I drzwi są otwarte, choć nikt inny z rodziny nie wchodzi do mojego pokoju w nocy... A zamykam je dobrze... I na polach i w lasach ludzie wiecznie znajdują moje rzeczy... Pierścionki, bransoletki... a w dzień nie chodzę w te miejsca... ( czy ja coś gubię? hhmm, na pewno?) a co do Tokio Ciotów Gniotów to jako wilkołak bym ich rozszarpała... żeby nie wyli więcej do mikrofonu... aaaaaaAAAAAAAAAch, KRWI!!!!!!!!!!!!

Ale ale... GOTCI SATANISTAMI??????????
Kogoś tu powaliło... nie każdy Goth jest satanistą... to żadkość... Gotci się rządzą własnymi prawami, albo są wierzący... Tak jak np. ja. A to że ktoś lubi krew... to NORMALNE...

BLOG DLA WAMPIRÓW:
[link widoczny dla zalogowanych]
ale to nie dla nieprzyzwyczajonych do krwi... dla delikatnych to drastyczne... dla mnie niezłe...

Bardzo ciekawe, szkoda tylko, że nikt nie pokwapił się wytłumaczyć, na moje pytanie...

Goth to styl ubierania się i ogulnie styl życia. Mocne i ciemne makijarze. czarne ubrania (lub ciemne)Co by tu jeszcze napisać. Nie wiem.

Szczerze mówiąc uważam, że robienie z siebie MHHHRRROOOCZZZNEEEJ to zły pomysł.
Jednak dziewczyna, bądź co bądź, powinna być dziewczęca, a nie odstraszająca.

A co w takim razie mają wilkołaki do Gothów?? :( Widocznie o wilkołakach to mozna by tu napisać osobny temat.
A co do dziewczęcości dziewczyn, to niekoniecznie podzielam zdanie PT. To znaczy, owczywiście, zależy, co miała na mysli, mówiąc :dziewczęca", ale każdy ubiera się tak jak lubi, tak jak mu się podoba, a mroczność wcale nie jest niczym odstraszającym. Sama ;lubię chodzić w czarnych ciuchach, codziennie mam czarne spodnie. a jakoś w tym nie ma nic odstraszającego :( A dziewczęcość to co niby?

Tylko nie wiem jeszcze, skąd jakeś wspomnienia o wilkołakach. Zróbcie o tym osobny temat, żeby o tym rozmawiać

muahaha. Jasne, że w "mroczności" nie ma nic złego. Gorzej jak wszyscy chcą być na silę MHHHRRRROOOCZNI. I, żeby udowodnić, że tacy sa szukają na to absurdalnych argumentów. A dziewczęcość? Nie musi obiawiać się noszeniem różowych bluzeczek. Można być dziewczęcym ubierając się na czarno. ja lubię czarne ciuchy, jednak w żandnym wypadku nie mam wstrętu do ubrań innych kolorów. Ale dobija mnie jak ktoś pisze coś w stylu "Boże, ja uberam się tylko i wyłącznie na czarno, ja nigdy nie ubrałabym różowej bluzki! MHHHRRROKK to moje życie";/ Bo nie stajemy się takimi ludźmi jakie cuchy nosimy, tylko nosimy takie ciuchy, które powinny odzwierciedlać nas.
I rzeczywiście jeżeli chcecie porozmawiać o wilkolakach, proponuję założyć osobny temat.

Z dziewczęcością nie chodziło mi wcale o ubieranie się na różowo. Chodzilo mi raczej o wkładanie kolorowych ciuchów, a nie tylko czarnych. Powinno sie posiadać własny indywidualizm, choćby fantazjujac z kolorami ubrań. Bycie gothką staje się coraz bardziej popularne i niedługo może zmieni się w jakąś modę. A chyba nie chcemy, by wszyscy wokół nas byli ubrani na czarno i mieli mocny makijaż? Według mnie stawanie się gothką, by się komuś przypodobać, lub wzbudzić sobą zainteresowanie, nie ma sensu.

No nie wiem,c zy Gothci stają się tacy popularni. Nie znam ani jednego! Indywidualne i oryginalne było by więc-w każdym razie w moim otoczeniu-ubieranie się na czarno i bycie mrocznym.

Z kolei ja znam wiele osób, które o tym myślą...

O czym? O robieniu z siebie mrocznych?

Dokładnie. A moja kuzynka? Kiedy ostatnio ją widziałam - codziennie na czarno.
Poza tym jest parę innych osób.

Czyli Goth to po prostu człowiek ubierający sie na czarno?? Ludzie no... Czy ktoś może to z sensem powiedzieć?

Nie tylko ubierajacy się na czarno. To osoba z ostrym makijażem (to tyczy się często też mężczyzn), słuchająca death i black metalu, oglądająca i czytajaca horrory. Taka jest moja teza.

I tak się was boję XD
^^"
joke ;P

buahahahah czytanie waszych rozmów jest lepsze niż ogladanie teledysków TH, mowie wam!
leczcie sie =.='

po pierwsze. CO ma wilkołak do gota, i co ma fanatyzm krwią o bycia gotem (no ok. związek istnieje ale nie tylko o to chodzi ><!)
i wogole wiecie co to "kindermetal?" ;d

fak, co prawda teraz MHROCZNOŚĆ robi sie modna.. =.= ale nie przekreślajcie wszystkich ktorzy ubierają się na czarno i słuchają cięzszej muzyki mając ich za pozerów... są i pozerzy i ludzie którzy naprawde TO czują...
ja tam sie ubieram na czarno-ciemno BO LUBIE, słucham czego słucham bo MI SIE TO PODOBA, i wygladam tak jak CHCE. =.=

Cytat:

Ale ale... GOTCI SATANISTAMI?????????

obalajmy stereotypy! xP

w klasie polowa osob ma mnie za satanistke i co? =.= strasznie mnie to boli naprawde -.-'

ale wybacz Dzika ale dla mnie jestes pozerem.. ; / MOŻE ja sie myle (pomijając to ze nigdy sie nie myle xP) ale wątpie.. ><

Cytat:

o osoba z ostrym makijażem (to tyczy się często też mężczyzn),

haai... *.*
ekhem.. prosze sie powstrzymac xD ja tu jestem xP

heh ja sie nie staram byc mroczna ;d a chcialabym miec taką fryzurke jak Lena (cos jak pol irokez opadajacy na jedną strone, czesc drugiej polowy krotka i reszta pocieniowana i na 3 kolory, cuuuuuuute *.*) a nie dluuugie czarne wlosy do pasa ZŁOOO i lubie czarny... ; / nikomu nic nie udawadniam =.=

Cytat:

A co w takim razie mają wilkołaki do Gothów?? :(.

nic?

Cytat:

Jednak dziewczyna, bądź co bądź, powinna być dziewczęca, a nie odstraszająca.

uważasz że założenie czarnej bluzki jest odstraszające? róz rządzi nie?

Cytat:

Taaa jak nie uważacie mnie za coś w rodzaju wilkołaka to lepiej żebyście nie wychodziły nocą na pola... i inne otwarte przestrzenie...

buahaha xDD <wali łbem w ściane> luudzie XDDDD

Cytat:

A stąd wiem że biegałam w nocy że mam ziemię na podartym ubraniu... I drzwi są otwarte, choć nikt inny z rodziny nie wchodzi do mojego pokoju w nocy... A zamykam je dobrze...

oh! drzwi od pokoju były otwarte!!?? no to napewno jesteś wilkołakiem!! boże ratujcie! ona mnie pogryzie! miała otwarte drzmi od pokojuuuuuuu!! <rzuca sie z wrzaskiem do ucieczki bełkocząc coś>
nie no to naprawde pff... znak Twojego ekhem... wilkołactwa.. najlepiej sie zamknij w klatce bo jeszcze rodzine pogryziesz...

Cytat:

I na polach i w lasach ludzie wiecznie znajdują moje rzeczy... Pierścionki, bransoletki...

cytując Reva i Gumisie: To czary czy magia?

Cytat:

a co do Tokio Ciotów Gniotów to jako wilkołak bym ich rozszarpała... żeby nie wyli więcej do mikrofonu... aaaaaaAAAAAAAAAch, KRWI!!!!!!!!!!!!

heh a potem sie dziwią ze tyle samobójstw w polsce jest xD przeciez jak ludzie cos takiego czytają to potem ja sie nie dziwie myślom samobójczym.. >>

Cytat:

Taaa jak nie uważacie mnie za coś w rodzaju wilkołaka to lepiej żebyście nie wychodziły nocą na pola... i inne otwarte przestrzenie... A stąd wiem że biegałam w nocy że mam ziemię na podartym ubraniu... I drzwi są otwarte, choć nikt inny z rodziny nie wchodzi do mojego pokoju w nocy... A zamykam je dobrze... I na polach i w lasach ludzie wiecznie znajdują moje rzeczy... Pierścionki, bransoletki... a w dzień nie chodzę w te miejsca... ( czy ja coś gubię? hhmm, na pewno?) a co do Tokio Ciotów Gniotów to jako wilkołak bym ich rozszarpała... żeby nie wyli więcej do mikrofonu... aaaaaaAAAAAAAAAch, KRWI!!!!!!!!!!!!

Buhahaha! Nie rozśmieszaj mnie i nie wymyślaj opowieści dziwnej treści? Bo co mi zrobisz jak wyjdę? Będziesz udawać wilkołaka? Uwierz mi, ale potrafię rozpoznać wilkołaka/ wilka od chorego psychicznie człowieka

Jak już mówiłam w poprzednim poście jesteś prędzej likanotropem 3 stopnia niż likanotropem 1 czy też 2. Te Twoje opowieści dziwnej treści nie robią na mnie wrażenia i Ci nie wierzę. Uważam, zę kłamiesz po to by nam zainponować. Jakoś mnie to nie rusza. Nie jesteś wilkołakiem i tylko sobie to wmawiasz. Prawdziwy wilkołak w miejscu gdzie się przemieni zostawia wszelką biżuterię i ciuchy (jedynie co czasami zostanie to spodnie) (ubrania i biżuteria nie wytrzymuje przemiany) A co to śpisz w ubraniu? Hmmm...pierwsze słyszę... Z otwartymi drzwiami to zapewne mogłaś zapomnieć ich zamknąć. Co do Tokio Gniotów to nie jesteś wilkołakiem i ich byś nie rozszarpała.

Tyle odemnie i nie kłam.

Cytat:

Będziesz udawać wilkołaka? Uwierz mi, ale potrafię rozpoznać wilkołaka/ wilka od chorego psychicznie człowieka

jedno słowo: LOL XD

Cytat:

Uważam, zę kłamiesz po to by nam zainponować.

tez tak myślę... pozerrrr, tylko po co? eh

smieszne chodz bardziej zalosne ; /

a teraz jeszcze grzecznie wytłumacz, co ma wilkołak do bycia gotem bo ja jednak nie wiem..

przeczytałam temat od początku...
czytając to:

Cytat:

A ja sądzę. KTO nie sądzi? Napisz, a wydasz kogoś na śmierć... Żebyś się nie zdziwiła, jak ktoś, kto tak o mnie powiedział, umrze... Ale rozkazuję powiedzieć. Jestem Dzika Gwiazda, twoją Przywódczyni. To rozkaz. I rozkazuję mówić prawdę. Czyli że jestem Gotką.

spadłam z krzesła =.=

Krwawa Łuna napisał:

A ja sądzę. KTO nie sądzi? Napisz, a wydasz kogoś na śmierć... Żebyś się nie zdziwiła, jak ktoś, kto tak o mnie powiedział, umrze... Ale rozkazuję powiedzieć. Jestem Dzika Gwiazda, twoją Przywódczyni. To rozkaz. I rozkazuję mówić prawdę. Czyli że jestem Gotką.

Heh...Skoro tak stawiadz sprawe to powiem Ci! Jest to PT! Zadowolona?! I wiem, że to ty DG! Żeby być gothem trzeba ubierać się na ciemno najlepiej na czarno, słuchać hip-hopu, metalicy itd...A ty słuchasz pop-u